Mini poradnik zakupowy: jak oszczędzać?

Zbyt wysokie wydatki związane z codziennymi zakupami to problem wielu osób. Choć nie mamy wpływu na ceny produktów w sklepach, jesteśmy w stanie kupować znacznie taniej. Dokładne zaplanowanie tego co i kiedy kupimy pozwoli nam zaopatrzyć lodówkę, a jednocześnie zaoszczędzić. Co trzeba zrobić, żeby zaoszczędzić na zakupach?

Oszczędzanie nie musi być koniecznie rezygnacją z przyjemności

Wielu osobom już samo słowo oszczędzanie kojarzy się negatywnie. Wydaje się nam, że oznacza ono kupowanie mniej i rezygnowanie z przyjemności. Na szczęście wcale nie musi tak być. Jeżeli zmienimy swój styl robienia zakupów, możemy oszczędzić bez większych wyrzeczeń. Pomogą nam w tym między innymi gazetki promocyjne Lidla. Dzięki nim możemy jako pierwsi dowiedzieć się o najciekawszych promocjach i zaplanować swoje zakupy.

Co sprawia, że wydajemy więcej?

Mamy małe szanse na zaoszczędzenie pieniędzy jeżeli nie zrozumiemy technik specjalistów od marketingu, którzy starają się zrobić wszystko, żebyśmy kupili więcej. Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy, że w sklepach wszystko jest zaplanowane – zapachy, muzyka, światło i barwy mają skłonić nas do wejścia, zrelaksowania się i kupienia produktów, które nie są nam potrzebne.

Normą w polskich sklepach są ceny z końcówką 99 groszy. Jest to celowy zabieg. Nasz mózg działa w taki sposób, że chętniej kupimy produkt, który kosztuje 4,99 zł niż 5 złotych, gdyż wydaje się on tańszy.

Duże znaczenie ma charakterystyczne ułożenie produktów na sklepowych półkach. Marketingowcy zaplanowali je w taki sposób, żebyśmy w poszukiwaniu najpopularniejszych produktów przeszli cały sklep i w efekcie kupili jak najwięcej. Dla wielu osób ogromną pokusą są słodycze przy kasach. Kiedy stoimy w długiej kolejce możemy poczuć głód i wrzucić do koszyka nadprogramowe przekąski.

Powinniśmy zdawać sobie sprawę, że produkty, których sklep chce pozbyć się najbardziej, umieszczone są na linii naszego wzroku. Jeżeli szukamy oszczędności, koniecznie zwracajmy uwagę na asortyment umieszczony w mniej strategicznych miejscach.

Róbmy zakupy z głową

Pomimo licznych sztuczek marketingowych, nie jesteśmy skazani na przepłacanie przy każdej wizycie w sklepie. Jednym z bardziej skutecznych sposobów, które pozwolą nam kupować mniej jest chodzenie na zakupy po obiedzie. Wówczas zapach świeżego pieczywa lub grillowanego kurczaka nie przyprawi nas o zawrót głowy. Gdy wybieramy się na duże zakupy, zostawmy dzieci w domu.

Wydamy o wiele mniej niż zazwyczaj, jeżeli nauczymy się planować zakupy. Osoby, które gotują w domu powinny zaplanować posiłki na cały tydzień lub chociaż kilka dni. Następnie stwórzmy listę najpotrzebniejszych produktów (wykreślmy z niej te, które mamy już w swojej kuchni). Na etapie tworzenia listy zakupów warto jest zapoznać się z gazetkami promocyjnymi Lidla. Obecnie są one dostępne również w wersji elektronicznej, co sprawia, że możemy dowiedzieć się o najciekawszych promocjach bez konieczności wychodzenia z domu. Specjaliści radzą, żeby podczas planowania zakupów nie przekraczać wyznaczonego budżetu. Przykładowo, gdy zaplanowaliśmy, że w najbliższym tygodniu nie wydamy na produkty spożywcze więcej niż 300 złotych – trzymajmy się tego. Gdy widzimy, że produkty na naszej liście przekroczyły budżet, zrezygnujmy z czegoś (na przykład zamiast kaczki kupmy kurczaka).

Dobrą praktyką dla osób mających skłonność do impulsywnych zakupów jest słuchanie w sklepie swojej własnej muzyki – piosenki w sklepach są przygotowane w taki sposób, żeby zachęcić klienta do dłuższych zakupów. Świetnym pomysłem będzie również zabranie ze sobą odliczonej gotówki – mając w portfelu środki wystarczające jedynie na potrzebne produkty unikniemy kupowanie pod wpływem impulsu.